Dzisiaj zabieram Was do Serbii. Kolejny kraj, który może nie jest na szczycie turystycznej listy przebojów, jednak właśnie dlatego podbił moje serce. Bardzo gościnni ludzie, pozytywnie nastawieni do „turistos„, rewelacyjne jedzenie i…przepiękne miejsca. Dzisiaj zapraszam Was do Miasta Diabła…
Đavolja Varoš zadziwia. Położone w południowej Serbii (na granicy z Kosowem), w pobliżu miasta Kursmilija, tworzy zespół jedynych w swoim rodzaju form skalnych. Wyobraźcie sobie około 202 stożkowate kolumny i iglice, o wysokości od 2 do 15 metrów i średnicy od 0,5 do 3,0 m u podstawy. Na szczycie mają charakterystyczne czapki w postaci głazów andezytowych.
Od razu chcę zaznaczyć, że zwiedzanie tego miejsca w okolicach południa to nie jest za dobry pomysł. Szliśmy wąską drogą prowadzącą po części przez las. Co pewien czas mijały nas rozpędzone samochody /tak, w Serbii też jeżdżą z „ułańską fantazją„. Las nagle się urywa a naszym oczom ukazało się to…
Jeżeli stwierdzicie, że masyw wygląda niepozornie, zobaczcie w prawy górny róg zdjęcia – tam na platformie widokowej stoi dorosły człowiek… proporcje się zmieniają, co?;)
Miasto Diabła było serbskim kandydatem do tytułu Siedmiu Nowych Cudów Świata. A skąd w ogóle te skały? Są pozostałością po działalności wulkanicznej w górach Radan, spokojnie, działo się to miliony lat temu. Oczywiście, jak każde miejsce, musi mieć swoją legendę – jedna z nich mówi, że te słupy to goście weselni chcący zeswatać i ożenić ze sobą brata i siostrę. Za ten grzeszny czyn Bóg ukarał ich zamieniając w skały…
Było coraz goręcej, żar lał się z nieba a słońce ani myślało schować się za chmury. Przyroda jest po prostu niesamowita – potrafi stworzyć tak piękne rzeczy i to bez żadnej ingerencji człowieka /a może na szczęście?/
Piękny obiekt, aż się chce do tej Serbii jechać 🙂
Obiekt zadziwia…warto zobaczyć na własne oczy:D
Kolejne piękne zdjęcie i przepiękne wspomnienia 😉
Zdjęcie mojego M… a wspomnienia już moje;)
Piękne zdjęcie 🙂
Dzięki!
Cudo! Chyba muszę się wybrać na jakąś wycieczkę 😉 Co prawda, na podróż do Serbii pozwolić sobie nie mogę, ale chociażby na nasze piękne roztocze 😀
A ja nad tym pięknym roztoczem jeszcze nie byłam… chyba czas to zmienić!
Rzeczywiście, zanim spojrzałam na człowieka w rogu myślałam o takie małe skałki 😉 Super miejsce…ciekawe do obejrzenia
Oj tak, to miejsce jest jedyne w swoim rodzaju:)
Na mnie jak najbardziej robi wrażenie 😉
Na żywo również to robi:D
Niesamowity widok 😀
Nie do podrobienia 😉
ja tam chcę bardzo!!
Ponoć chcieć to móc 😉
Fajnie wybrać się w taką podróż:) i faktycznie masyw na zdjęciu wygląda niepozornie:)
Ta wycieczka była jedną z najbardziej intensywnych ale i najfajniejszych na jakiej byłam.
Rzeczywiście, gdy zobaczy się tego człowieka, odbiór całego zdjęcia ulega zmianie;)
Niby szczegół, ale jednak zmienia wszystko!
Przyroda, natura zawsze w stosunku do człowieka, jest górą i niechaj tak zawsze będzie, niesamowite foto <3
Oby, oby tak było zawsze:)
och! Ale, wyjątkowa historia 🙂 Chętnie odwiedziłabym to miejsce 🙂
Wszystko przed Tobą;)
Świetne miejsce, które bardzo chętnie bym zobaczyła. 🙂
Wszystko przed Tobą;)
Cudowne zdjęcie. Gdybyś nie napisała o tym człowieku to nawet bym go nie zauważyła 🙂
Niby szczegół a ile zmienia;)
Takie wycieczki są najlepsze, a masyw wygląda niesamowicie!
Oj tak, to jedna z najfajniejszych wycieczek:)
Serbia jest niesamowita:) też lubię takie niebanalne podróżnicze cele:)
Ja również, chociaż odkąd pojawiły się u nas Dzieci, te niebanalne podróżnicze cele odeszły na dalszy plan… na rzecz bardziej oczywistych/sprawdzonych/bezpiecznych miejsc;)
Po raz pierwszy słyszę o tych skałach, zdjęcie robi wrażenie!
Na żywo wrażenie jest jeszcze większe:D
Ale tylko razem może istnieć 🙂
Piękne widoki?
Pozdrawiam
Lili
Można się zauroczyć;)
Trochę jak Pinnacle w Australii. 🙂
Tam mnie jeszcze nie było:D
wyglądają niepozornie dopóty dopóki nie spojrzy się tego człowieczka;)
I dlatego dobrze, że tam jest:D
Lubie takie niepowtarzalne miejsca 🙂
Wow, to jest naprawdę ogromne.
Oj jest, chociaż nie wyglada;)
Takie miejsca, to coś urokliwego 🙂
I jedynego w swoim rodzaju:D
Piękne zdjęcie 🙂 Chętnie bym się tam wybrała 🙂
Wszystko przed Tobą:)
taka ułańska fantazja na drodze bywa niebezpieczna, fajnie że pobyt udany. Ciekawa legenda dotycząca gór
Mam wrażenie, że teraz każdy większy obiekt ma swoją legendę;)
To zdjęcie pobudza wyobraźnię 🙂
Oj tak:)
Miejsce rzeczywiście wyjątkowe. Chyba 12 (a może więcej) lat temu byłam w Belgradzie. Ciekawa jestem, czy przez ten czas miasto zmieniło się, stało się ładniejsze?
Nie przekonasz się, jeżeli nie odwiedzisz ponownie;)
To miejsce ma swój urok! Cieszę się, że tutaj zajrzałam, bo nie miałam o czymś takim pojęcia!
Cieszę się zatem, że mogłam opowiedzieć Ci o czymś nowym:D
Świetne zdjęcie!
Dziękuję przekażę autorowi;)
Ciekawe miejsce, ale nigdy tam nie pojadę, bo ie wytrzymałabym tego klimatu 😉 Ja mogę co najwyżej się wybrać do Skandynawii albo na biegun 😉
Na biegun powiadasz…nie, to zdecydowanie nie moje klimaty;)
Piękne! Nigdy wcześniej nie myślałam o Serbii jako kierunku podróży! Bardzo lubię tę serię u Ciebie, bo można się fajnie zainspirować. 🙂
Miło mi to czytać:D
Piękne! 🙂
Dziękuję!
A mnie się zdjęcie bardzo podoba. I uwielbiam tę Twoją serię, tak swoją drogą. 🙂
Bardzo miło mi to czytać:D Dziękuję:*