Materiał ma znaczenie, czyli dlaczego warto dać więcej…

Przed nami (mam nadzieję), ciepła wiosna i upalne lato. Kupując ubrania na tę porę roku, już dawno przekonałam się, że naturalne tkaniny to podstawa. Inaczej pocę się jak szczur. Paradoksalnie, podobnie jest w przypadku czapek i rękawic na zimę. Mimo, że o wiele milsze są polary, nic nie zastąpi wełnianej czapki.

Len na lato, wełna na zimę

Ale tylko w najlepszym gatunku. Lniana sukienka nie tylko wygląda niezwykle elegancko, ale i pozwala skórze oddychać nawet w najmniej sprzyjających okolicznościach. Tkanina taka jak ta nie podrażnia skóry. To niezwykle istotne, nie tylko dla wrażliwców. Spodnie z domieszką lnu może i bardziej się mną i ulegają wgnieceniom, ale z drugiej strony, ty czujesz większy komfort. A co z zimą?

Wełniane czapki mogą wydawać się reliktem przeszłości. Drapiące, niewygodne, przegrzewające skóre – z pewnością miałaś taką na głowie chociaż raz. I nie było to napewno przyjemne doznanie. Specjaliści z PaMaMi jednak mówią wprost: jeżeli czapka, szalik czy komin jest wykonany z najwyższej jakości materiałów, nie ma mowy o drapaniu i żadnym uczuciu dyskomfortu.

Liczy się jakość i krój

W sezonie czapkę, szalik czy ciepły kocyk dla niemowlaka możesz kupić w każdym większym sklepie. Często jednak bywa tak, że założysz i…czujesz się źle. Bo czapka nie pasuje, bo drapie, bo szwy się rozłażą. W PaMaMi wiedzą doskonale jak otulić ciepłem zarówno kobiety, dzieci jak i mężczyzn. Czapka może być wygodna, szal zachowuje swoją miękkość po latach używania, a rękawiczki służą i do robienia bałwana i do jazdy samochodem.

Sekret to najwyższa jakość materiałów i przez lata wypracowany, doskonały design. Co ciekawe, ceny wcale nie odbiegają od tych sklepowych. A biorąc pod uwagę, że będą służyć długie lata, warto dać kilka złotych więcej. Zwłaszcza jeżeli akurat są na promocji!

*wpis reklamowy