KANN Elixir Nails & Hands – bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci

Z pewnością znasz to. Wolna sobota. Wstajesz rano z silnym nastawieniem, że coś trzeba w mieszkaniu zrobić. Drobnego, ot, wyrzucić szafkę z sypialni. Kończy się na wizycie w Ikei i generalnym sprzątaniu całego mieszkania. Kiedyś się z tego śmiałam aż mnie nie dopadło. Gdy wieczorem spojrzałam na swoje dłonie, lekko się przestraszyłam

kosmetyczny wtorek

To były dłonie, które myły okna (nie umiem w rękawiczkach!), sprzątały, odkurzały i jeszcze zrobiły rogaliki drożdżowe na podwieczorek. Lekko pęknięta w jednym miejscu skóra, przesuszona i ogromnie zmęczona. Byłam odrobinę przerażona. Ja dbam o moje dłonie. Krem mam w każdej torebce. Jednak te porządki zrobiły z nich przysłowiową „jesień średniowiecza„. Przypomniałam sobie o przesyłce, którą dzień wczećniej otrzymałam z Twojego źródła urody – KANN bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci. Czy poradził coś na moje zniszczone dłonie?

KANN bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci

KANN bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci

bio…co?!

Przyznam szczerze, słowo bioestrowy musiałam sobie przeliterować. Prócz tego, że eliksir ten pochodzi ze składników w 99,3% pochodzenia naturalnego, jest przyjazny dla wegan i curelty free. Skład zadziwiająco krótki, zobaczysz zresztą na zdjęciu poniżej. Jak sugeruje producent, ultraczyste składniki, zawarte w tym olejku, działają trzykrotnie szybciej, dłużej i skuteczniej niż zwykłe oleje.

Wracając jednak do określenia bio-est-ro-wy. Czyli? Na stronie producenta możemy przeczytać, że:

To naturalne, proste struktury molekularne, które cechują się pełną biodostępnością i natychmiastowym wchłanianiem na poziomie komórkowym w organizmie człowieka.

No. I wszystko jasne? Nie. Nie jestem chemikiem, ani farmaceutą. Szperając w internecie znalazłam informację, że bioestrowy, to znaczy szybciej i aktywniej działający. Dzięki strukturze wchłaniający się do organizmu.

KANN bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci

„Twoje dłonie go pokochają”

Tym razem obietnica producenta z opakowania się sprawdziła. Pierwsze spotkanie z tym specyfikiem było odrobinę bolesne. Wspomniałam wcześniej o podrażnionych dłoniach? Niewiele myśląc, nałożyłam na nie sporą dawkę eliksiru. Jeżeli liczysz na czary mary- nic z tego. Pełne mikrouszkodzeń dłonie zaczęły mnie piec i zrobiły się czerwone. Po kilku chwilach jednak efekt podrażnienia zniknął, a skóra dłoni zrobiła się milsza w dotyku.

Jak we wszystkim, tak i tu liczy się konsekwencja w używaniu. Mam ten olejek zawsze pod ręką, gdy kładę się do snu. Odrobinę mieszam z ulubionym kremem do rąk i jest rewelacja. Dobrze działa również solo, na skórki albo skórę dłoni. I ten zapach! Maliny w czystej postaci. Nie takie chemiczne, a…prawdziwe. Jak sok z malin. Dozuje się go za pomocą dołączonej do buteleczki pipety, co jest niezwykle wygodne. Cena również przystępna – 39,99 za niezwykle wydajny produkt? Naprawdę warto.

Żeby jednak nie było tak miło, znalazłam jedną wadę, która utrudniła mi z nim pracę. Jego konsystencja. Złoty płyn z buteleczki jest bardziej wodnisty niż oleisty. Skutkuje to tym, że łatwo nałożyć go za dużo. Przy pielęgnacji skórek, spływa, zamiast osadzić się na skórze. Trzeba po prostu nauczyć się z nim pracować.

KANN bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci

Podsumowując

bo nie każdy lubi długie opisy. Olejek ma szereg plusów:

  • bardzo dobre działanie
  • szybko się wchłania
  • nie zostawia nieprzyjemnego filmu na skórze.
  • przepiękny zapach
  • naturalny skład
  • poręczne dozowanie
  • cena przyjemna dla portfela

nie obyło tak różowo, minusy:

  • konsystencja produktu

Gdzie można kupić ten olejek? Z pewnością na stronie producenta : kann.com.pl/serum-malinowe-do-pielegnacji-dloni-i-paznokci/ Przyznam, że nie znalazłam go dostępnego stacjonarnie. Jeżeli jest taka możliwość, dajcie mi znać w komentarzu. KANN bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci to nie jest magicznym remedium na wszystkie twoje problemy z dłońmi. To preparat, który przy dłuższym używaniu, naprawdę poprawia wygląd dłoni i należycie o nie dba. Jestem nim naprawdę oczarowana i dlatego też polecam go Tobie.

26 Replies to “KANN Elixir Nails & Hands – bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci”

  1. Nie znałam wcześniej tego olejku, wygląda ciekawie, lubię takie aplikatory. Biorąc pod uwagę tak liczne plusy, które przyznaję, że bardzo mnie kuszą, będę musiała go ustawić w kolejce! Bardzo mnie zaciekawił, dlatego chętnie wypróbuję 🙂

  2. Ilość plusów zachęca do przeprowadzenia osobistych testów. I choć w minusach pojawiła się wzmianka o konsystencji, myślę, że jakoś bym sobie z tym poradziła. Najważniejsze są właściwości 🙂
    Pozdrawiam serdecznie!

  3. Nie mam aż takich problemów z dłońmi. Może dlatego, że ja do sprzątania używam rękawiczek. Niemniej zapisałam sobie Twoją propozycję, niech moje dłonie też mają od czasu, do czasu namiastkę luksusu (cena dość wysoka, ale skoro eliksir jest wydajny i ma naturalny skład, to myślę, że warto). 🙂

  4. Jestem dość sceptycznie nastawiona do tego typu produktów do dłoni i aktualnie to co mam do pielęgnacji rąk to mi wystarcza.
    Pozdrawiam

  5. Jestem bardzo ciekawa tego olejku. Przyznaję, że zawsze używam kremów, a olejku nie próbowałam nigdy. Chętnie na własnych dłoniach się przekonam o jego działaniu 🙂

  6. Lubię takie dozowniki w produktach, aczkolwiek faktycznie ten minus pewnie by dał o sobie znać. Z chęcią bym spróbowala, ale teraz mam strasznie dużo produktów do dłoni i o nich zapominam…

  7. Oj to coś dla mnie. Mam bardzo suche dłonie, a te ciągle mycie rąk w pracy wykańcza moją skórę … Agus dzięki za polecenie 🙂

  8. Czaje sie na ten olejek. Jak go zobaczyłam u Ciebie na insta wysłałam wiadomość do mamy i maja mi go kupić 🙂 ale pewnie sobie trochę na niego poczekam, za nim do mnie dojedzie 🙈

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.