Albania zaskakiwała nas na każdym kroku. Inna kultura, inne smaki, inny język i inne zwyczaje. Byliśmy tam w środku upalnego lata. Mimo, że kurz drogowy unosił się przy każdym ruchu, Albańczycy mieli czyste samochody. Im dłużej zwiedzaliśmy ten kraj, tym łatwiej było nam zrozumieć dlaczego…
Czysty samochód to sprawa priorytetowa. Możesz mieć brudne paznokcie, ale samochód- NIGDY! Wzdłuż głównych ulic zauważyliśmy wiele myjni samochodowych. Pomimo, że słabo przypominają te, które znamy z naszych miast, to właściwie w niczym im nie ustępują, a co najważniejsze, spełniają swoje zadanie. Nie pytajcie, co to za auto, nie mam pojęcia. Generalnie tam co drugi był starym mercedesem albo ładą. To chyba ford… ale jakiś taki…poskładany;)
A skoro poskładany, to jestem pewna, że przydałaby się im taka myjka ciśnieniowa kabinowa. Genialnie radząca sobie ze wszystkimi zabrudzeniami i paprochami znajdującymi się na częściach zamiennych. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom może być używana zarówno w mniejszych, jak i w większych zakładach. A jej elastyczność pozwala dopasować działanie do indywidualnych potrzeb. No i byłaby niezłym ogniwem zacieśniającym przyjaźń Polsko- Albańską – bo to nasz rodzimy wyrób 😉
Po Albanii jeździ wiele cudacznych składaków. Tego akurat przyłapaliśmy na jednej z wielu myjni….
(fot. marcinkrysiak.pl)
Faktycznie samochód wygląda dość kreatywnie 🙂
I te zardzewiałe elementy… najważniejsze, że jeździ;)
Rzeczywiście auto wygląda dość ciekawie i orginalnie ??
Pozdrawiam
Lili
Prawda? oryginalności nie można mu odmówić…
W Albanii nigdy nie byłam. Ciekawy samochód 🙂
Polecam Ci ten kraj – jest warty zobaczenia!
No popatrz, co kraj to obyczaj. Nie wiem czy do mnie przemawia marnowanie wody na mycie auta, kosztem swojej higieny…
Wiesz, z pewnymi obyczajami się po prostu nie dyskutuje;)
No auto wygląda interesująco, robi wrażenie. 😀 Kolejna ciekawa historia zdjęcia. 🙂
Wrażenie z pewnością;) Dziękuję!
Nigdy nie byłam w Albanii. Co do samochodu to faktycznie ciężko określić markę, ale jeździ ?
Oj to to. I o to chodzi;)
Może chodzi o to, że potrzebują częstszego mycia samochodu niż siebie? Ale tam jest obecnie dość drogo, niestety, dlatego coraz miej turystów.
Serdecznie pozdrawiam
Byłam jeszcze w czasach, gdy nie było aż tak drogo…
wygląda jak amatorsko poskładany ford F, który zawojował amerykańskie miasteczka i wsie.
Haha, masz rację!
Łomatko jaki wynalazek. 😉
Prawda? jedyny w swoim rodzaju!
Hmm ten samochód wygląda bardzo ciekawie.
Oj tak, tego mu nie można odmówić;)
Ciekawe autko 🙂
😀 znajdź drugie takie;)
Świetne zdjęcie 🙂
Dzięki, przekażę mojemu M…
Grunt aby toczył się do przodu. ?
Oj to to – masz rację:D
Co kraj to obyczaj :))
No tak, stare przysłowie, a jakże aktualne!
Samochód nie ad sie ukryć dość niespotykany 🙂
No tak…ma w sobie to coś;)
No właśnie, najważniejsze priorytety spełnione:D
Lubię tę serię wpisów u Ciebie, zawsze dodasz ciekawe i nietuzinkowe zdjęcie 🙂
Nawet nie wiesz jak Twój komentarz pozytywnie mnie napędził do działania. Dziękuję:D