„Nie wystawiaj języka bo Ci mucha nasika!” – kto nie znał tego powiedzonka? Wszyscy znają;) Pokazywać język faktycznie nieładnie, jednak czasem warto mu się dobrze przyjrzeć – może powiedzieć o nas bardzo wiele…
Generalnie język powinien być jasnoróżowy, z lekkim białym nalotem, pokryty brodawkami i być wilgotny. Jeżeli jednak tak nie jest, można się lekko zaniepokoić…
Lustereczko powiedz przecie, co ten kolor dzisiaj plecie?
Jeżeli język jest…
- blady – może świadczyć o anemii, słabym sercu, problemach z układem krążenia. Często oznacza również, że pijemy za mało płynów.
- mocno czerwony – może sygnalizować niedobór witamin, a silnie czerwone zabarwienie brzegów może mówić o nieprawidłowej pracy wątroby. Czerwony i gładki język pozbawiony brodawek jest charakterystyczny przy cukrzycy.
- czarny – może wskazywać na nieprawidłową pracę nerek.
Gdy nalot aż rzuca się w oczy…
- intensywnie biały i gruby oznacza grzybicę lub stan zapalny. Jeżeli ten stan utrzymuje się tylko w przedniej części języka, nieżyt żołądka.
- żółty – często jest reakcją na picie zbyt dużej ilości kawy, lub przegrzanie. Może sygnalizować również kłopoty z jelitami.
- szary- sygnalizuje nadkwasotę lub choroby wątroby.
- brązowy – często pojawia się u osób palących i może informować o niedotlenieniu organizmu.
Każdy dentysta to powie…
…że o język trzeba dbać podobnie jak o zęby i myć należy. Zapobiega to nieświeżemu oddechowi i namnażaniu bakterii….
Ciekawy wpis, od razu muszę się przyjrzeć mojemu językowi 🙂
Koniecznie!
Ciekawy i przydatny wpis:) Pozdrawiam!
Dziękuję, cieszę się, że Cię zaciekawił:)
A tak rzadko sama sobie język w lustrze pokazuję 🙂 Trzeba to zmienić
Oj tak! Jak widzisz, płyną z tego same korzyści;)))
NA szczęście język mam normalny 😉
Nie wiem czy każdy zdaje sobie sprawe z tego, że jezyk też trzeba myć 😉
Każdy stomatolog o tym przypomina, więc zapewne tak:)
Po Twojej notce aż sie z ciekawości własnemu językowi przyjrzę 😉 Dzięki za kolejne poszerzenie wiedzy 🙂
Cała przyjemność po mojej stronie:)
A u nas mówi się „krowa”, wersji z muchą nie słyszałam 🙂 Bardzo ciekawy wpis!
Krowa powiadasz… też pasuje;)
Prawda z języka można trochę wyczytać, ważna jest też odpowiednia higiena i mycie języka przy szczotkowaniu zębów 🙂
Zdecydowanie, język myć trzeba i basta!
Kolejny ciekawy wpis. Rzeczywiście można wiele wyczytać z języka. 🙂
Dziękuję:)
Żółty język może też świadczyć o przyjmowaniu zbyt małej ilości płynów – podobno
I chociażby dlatego warto obserwować swój język;)
Ja już się nie raz przyglądałam mojemu. Wpis bardzo ciekawy 🙂
Cieszę się:D
Bardzo fajny wpis 🙂 Zaraz biegnę przyjrzeć się mojemu językowi 🙂
🙂 i co, wszystko ok?;)
Duży plus za kota! 😀 Zwracać uwagę należy na wiele takich niby błahych rzeczy, bo to właśnie one mogą nas ostrzec o poważnych zmianach. A wiadomo – im szybciej się dowiemy i zaczniemy walczyć z paskudkami, tym lepiej!
(P.S. Cieszy mnie to, że poruszasz u siebie tak różne tematy, bo zawsze trafi mi się do czytania coś ciekawego!)
Fajnie, że Ci się podoba. Przyznam szczerze, że eksperymentuję i szukam tych dziedzin, w których czuję się najlepiej – różnorodna tematyka pomaga mi w odnalezieniu tego złotego środka;)