Ile kosztują najdroższe kawy świata?

No właśnie. Ile? Pod lupę wzięłam 10 najdroższych kaw świata. I powiem Wam, że kwota „na waciki” nie wystarczy;)

Kopi Luwak

O niej wspominałam już przy okazji postu 5 rzeczy których nie wiecie o kawie. Ta najdroższa kawa na świecie, prócz specyficznego sposobu jej przetwarzania ma też unikatowy smak. Sama jej nigdy nie piłam i…przyznam że kiedyś chciałabym spróbować. Tylko ta cena… około 2 500,00 zł za kilogram. I ponoć jest warta swojej ceny.

Esmeralda Special

To kawa wywodząca się z gatunku Gesha, uprawiana na Panamskiej plantacji Hacienda La Esmeralda. Po czym ją poznać? Ma bardzo intensywny, kwiatowo- owocowy aromat i słodki smak. Co ważne, sprzedawana jest tylko raz w roku podczas specjalnego wydarzenia. Ta kawa zdobyła najwięcej nagród i wyróżnień spośród wszystkich innych gatunków kaw. Cena? Około 2 000,00 zł za kilogram

St. Helena

A zaczęło się od Napoleona. Po zesłaniu go na Wyspę św. Helleny początkowo Paryż, a potem cały świat poznał jej delikatny, ciekawy smak. Jest to ulubiony gatunek koneserów kawy i jako jedyny wśród najdroższych kaw nadaje się do przyrządzania jako espresso. Cena: 530,00 zł za kilogram

El Injerto

Kawa ta pochodzi z rodzinnej plantacji Huehuetenango w Guatemali. Wszystkie ziarna są zbierane ręcznie i suszone na słońcu. Następnie pakowane na miejscu i eksportowane prosto z farmy. Dzięki temu mamy pewność, że ziarna nie stracą na jakości podczas transportu. Cena: około 400,00 zł za kilogram

Fazenda Santa Ines

Kawa ta pochodzi ze środkowowschodniego stanu Brazyli – Minas Gerais. Do wysokiego kosztu tego produktu przyczynia się fakt, że na plantacji skąd pochodzi kawa, wszystko wykonuje się ręcznie i nie używa żadnych zautomatyzowanych narzędzi. Ponoć w smaku jest wyczuwalna słodkość jagód i karmelu. Cena: około 400,00 zł za kilogram

Blue Mountain

Tą romantyczną nazwę kawa zawdzięcza Górom Błękitnym Jamajki. Tylko zbierane z kawowców rosnących na wysokości między 915 a 1570 m.n.p.m. mogą być tytuowane Blue Mountain. W smaku ponoć jest delikatna i pozbawiona goryczki. Cena: około 380,00 zł za kilogram

Los Planes

To kawa z Salwadoru, a konkretnie z rejonu Citala. Ponoć zaskakuje smakiem dogadzając nawet najbardziej wyrafinowanym wielbicielom czarnego trunku. Cena: około 300,00 zl za kilogram

Hawaiian Kona

Jak sugeruje nazwa, kawa ta jest uprawiana na zboczach wulkanu w dystrykcie Kona na jednej z hawajskich wysp. Dzięki słonecznym porankom, deszczowym popołudniom, ciepłym nocom i bogatej w minerały glebie wulkanicznej kawa ta ma ponoć wyjątkowy smak. Cena: około 270,00 zł za kilogram

Starbucks Rwanda Blue Bourbon 

Kawa nad którą Starbucks czuwa od samego początku. Podczas odwiedzin przedstawicieli tej firmy w Rwandzie, wprowadzono nasiona tej kawy na lokalne plantacje. Dzisiaj ten typ kawy jest uprawiany tam na szeroką skalę, polepszając tym samym sytuację ekonomiczną rwandyjskich plantatorów i pracowników związanych z przemysłem kawowym. (kij ma zawsze dwa końce…) cena: 190,00 zł za kilogram

Coffee Yauco Selecto AA

Pochodzi z Puerto Rico. Jest ceniona za delikatność i pełnię smaku. Rocznie produkuje się zaledwie 3 000 opakowań. Cena: około 180,00 złotych za kilogram.

A jaka jest najdroższa kawa, jaką piliście w życiu? Ja kiedyś poszłam na kawę do jednej z najstarszych restauracji w Krakowie…i zapłaciłam o wiele za dużo;)

 

77 Replies to “Ile kosztują najdroższe kawy świata?”

  1. A ja myślałam, że szaleję 🙂 bo kupuję sobie kawę Barista w sklepie firmowym Tchibo, 49zł za pół kilograma. Ale cóż, coś za coś, nie potrafię pić, a raczej źle się czuję po takich kawach za grosze no i jednak musi kawa smakować, skoro ma być przyjemnością jej picie, jednak nie skusiłabym się chyba na żadną z wymienionych 🙂

  2. Uwielbiam kawę i gdybym tylko mogła spróbować takiej o której napisałaś… Mmmm… marzenia 😉
    świeżo mielona najwspanialsza.. a na bazie espresso działam na różne smakowite sposoby. 😉 najlepsza kawa jaką piłam to taka brazylijska, kupiona na miejscu… o przecudna , przesmaczna 😉
    buziaki

  3. O Kopi Luwak słyszałam i choć współudział tych lisków obrzydliwy, to chyba bym się skusiła.
    Ostatnio miałam okazję popróbować lepszych kaw, palonych na miejscu, w lokalnych palarniach i powiem, że czuć różnicę.W cenie oczywiście też 😉
    Mam tę przyjemność dzięki mężowi, który uwielbia kawę, jej przyrządzanie, ręczne mielenie, eksperymenty w parzeniu…

  4. Ciekawy ranking 🙂 A ta wzmianka o „wacikach” na początku kompletnie mnie rozłożyła 😀 Uwielbiam „Killera” 😀

    Z zaprezentowanych tu przez Ciebie kaw, stać mnie byłoby jedynie na 3 – i w każdym przypadku byłby to jednorazowy wydatek 😉 Jeśli o jedną z nazw, pochłonęłaby ona całą moją miesięczną rentę inwalidzką XDD

    Pozdrawiam!

    1. Taaak, takich filmów już nie ma…niestety;)
      A co do cen… myślę że kiedyś jak będę w dobrej kawiarni to zaszaleję i kupię…filiżankę jednej z tych kaw. Na kilogram mnie raczej nie stać;)

  5. Najdroższa kawa to pewnie taka, którą pijemy, gdy złodziej właśnie okrada nam mieszkanie 😀
    A tak poważnie to chyba tylko w Turcji miałam okazję do spróbowania „kaw z wyższej półki”. Przy okazji przekonałam się, że Turcy to jednak wcale nie kawosze, jak się powszechnie uważa, ale… herbaciarze 🙂
    Kopi Luwak – brzmi fajnie. Dobra nazwa. dla kapeli rockowej 🙂
    Pozdrawiam!

  6. Z wyjątkiem Kopi Luwak chętnie spróbowałabym każdej kawy.
    W angielskim programie „Zapraszam do stołu” widziałam reakcję gości, których poczęstowano Kopi Luwak. Wszystko było w porządku,, dopóki nie dowiedziano się, jak jest „produkowana”. No cóż, każdy lubi co innego.
    Pozdrawiam deszczowo.

    1. Spotkałam się jednak z taką wersją kawy, która rzekomo jest z naturalnych plantacji, gdzie nie zmusza się zwierząt do zjadania tych nasion…

  7. Raz kupiłam odrobinę Kopi Luwak za gruby hajs bo okolo 150 zł.. wystarczyło na 1 filiżankę… ale czy warto było nie wiem bo nie jestem pewna, że to był oryginał.

  8. Kopi Luwak bardzo mnie interesuje i przyznam, że jeśli kiedykolwiek miałabym okazję jej spróbować to na pewno chętnie bym zapłaciła za filiżankę tego przysmaku 🙂

  9. Piłam kopi luvak i nawet przywiozłam 10 dag paczuszkę z Wietnamu. Kosztowała ok. 100 zł. O zakupie zdecydowała ciekawość.

  10. Tej najdroższej nie piłam, ale odkąd kupiliśmy ekspres ciśnieniowy, to z przelewowego już mi nie smakuje…

  11. Byłam ostatnio na szkoleniu z kawy.
    Mega ciekawych rzeczy się dowiedziałam.
    A na pytanie jaka kawa jest najlepsza – barista odpowiedział – tak jaka tobie smakuje 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.