„Zawsze można być lepszym ojcem”

Tata dla dziecka jest równie ważny co mama. Każde z nich pełni inną rolę w kształtowaniu tej małej istotki – pokazuje wszak otaczający świat z trochę innego punktu widzenia. Stwierdzenie wydaje się oczywiste….po co więc pisać o „oczywistych oczywistościach”? Kiedy pojawiła się kampania Tato.Net, zrozumiałam, że jednak trzeba o tym mówić głośno i wciąż przypominać…

Późne popołudnie – mój M… wraca z pracy. Mała i Młoda zajęte zabawą, jednak gdy tylko usłyszą charakterystyczny dźwięk zamka w drzwiach, lecą do przedpokoju z radosnym okrzykiem…Tataaaa! Tata uczy grać w piłkę, pomoże zbudować największą na świecie wieżę  klocków lego, pozwoli Młodej posmarować masłem i miodem bułeczki na podwieczorek (gdy Mama kwoka, patrz ja, jeszcze nie chce dać za bardzo noża do ręki;)).

Ale dlaczego ja o tym dzisiaj. Już mówię – w grudniu ruszyła kampania inspirująca mężczyzn do przeżywania ojcostwa jako pasji. Misją Tato.Net jest pomagać w kształtowaniu postawy świadomego i odpowiedzialnego ojcostwa wśród współczesnych mężczyzn. Idąc za hasłem przewodnim, „Zawsze można być lepszym ojcem”, inicjatywa ta, prócz wspomnianego serwisu internetowego, organizuje WarszTaty dla ojców, sieć Ojcowskich Klubów, konferencje, seminaria oraz szkolenia o różnej tematyce, skupiające się wokół zagadnień ojcowskich. Zapisując się na biuletyn Tato.Net otrzymujemy bezpłatnego e-booka pt: „Wspólne odkrywanie świata”. Chciało by się dodać – Ojcowie wszystkich krajów łączcie się! 😉 Myślę, że ta strona jest prawdziwą kopalnią wiedzy o tym, jak być jeszcze lepszym tatą.

Powiecie- ok, ale po co? Przecież tych informacji w Internetach jest mnóstwo! Owszem, jest, ale dedykowanych raczej kobietom. Wydaje się, jakby wydawcy wychodzili z założenia, że to raczej mamy a nie tatusiowie będą szukać inspiracji do zabaw z dziećmi… A przecież to nieprawda! Model rodziny, w której ojciec chodzi do pracy, i zarabia pieniądze, a jak wróci to odpoczywa w fotelu pijąc kawę, mama natomiast zajmuje się domem i dziećmi już dawno odszedł do lamusa. Tylko mentalnie czasem nie nadążamy za zmieniającym się stanem rzeczy….

Ojcowie są ważni – na każdym etapie rozwoju dziecka, nastolatki czy dorosłego człowieka…(tylko coś za rzadko im tym mówimy…prawda?)

 

46 Replies to “„Zawsze można być lepszym ojcem””

  1. Nigdy nie doznałem ojcowskiej troski, miłości. Dlatego zdaję sobie sprawę, że rola ojca w życiu dziecka jest bardzo ważna. Dziecko musi mieć ojca, cieszyć się z nim ale i rozmawiać o przeróżnych rzeczach. Bardzo pozytywna akcja dla tatusiów, bo zawsze można być jeszcze lepszym ojcem 🙂

  2. mój ślubny jeszcze nie jest tatą ( przynajmniej mnie nic na ten temat nie wiadomo ;)), ale jak już będzie to postaram się o to, aby był jednym z lepszych- czy tego chce czy nie 😛

    1. Jestem pewna, że gdy powiesz Mu, że będzie Tatą, od samego początku oszaleje i będzie najlepszym Tatą pod słońcem;)

  3. Idea super, ale mnie się wydaje, że jest kierowana nie do właściwej grupy docelowej. Jak patrzę na moich kolegów (ok. 21 lat), to sami są jeszcze dzieciakami 😉

  4. Idea godna propagowania, ponieważ dziećmi zajmują się kobiety, a tymczasem dziecko potrzebuje oboje rodziców. Nie pamiętamy, że brak czynny ojca czyni spustoszenie w psychice dziecka. Nie wiadomo,dlaczego mężczyźni nie chodzą na wywiadówki, nie uczestniczą w życiu szkoły i prywatnym dziecka, bowiem przyjaciół swojgo dziecka zwykle nie znają.
    Serdecznie pozdrawiam

    1. Dziękuję za rzeczowy komentarz! Masz rację Ultro, w życiu dziecka zazwyczaj czynniejszy udział bierze mama, a tata…no właśnie…

  5. Pozytywna akcja, jak najbardziej. Ale podejdę trochę inaczej do tematu, bo mnie to gryzie. Fakt, że wiele par, rodziców, uważa, że za poczęcie dziecka należy im się od owego dziecka dozgonny szacunek. A, za przeproszeniem, dać i włożyć to nie jest ani wielka filozofia, ani nic spektakularnego. Ważne jest to, jak rodzice się tym dzieckiem zaopiekują, zajmą, wychowają. Stąd też może akcja da do myślenia ojcom, którzy w ten sposób podchodzą do swojego ojcostwa.

    1. Przypomniał mi się cytat… „Dziecko musi mieć matkę i ojca. A ojciec jest tak samo ważny jak matka a jak matka gdzieś wyjedzie to nawet ważniejszy” ;)))))

  6. Masz rację, temat ojca jest traktowany po macoszemu . Zwykle każdy odbiera tatę jako człowieka zapewniającego byt i dach nad głową a jest to przestarzały stereotyp…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.