Dzisiejszy wpis będzie pełen prezentowych inspiracji. Ja wiem, powiecie, że jeszcze czas… jednak uparcie będę twierdzić, że aby nadchodzące Święta były spokojne i wesołe, muszą być odpowiednio wcześniej zaplanowane. Wciąż zastanawiam się nad prezentami dla moich bliskich, tym razem już tych trochę większych. Przypomniał mi się ostatni Sylwester, a razem z nim początek fascynacji planszówkami.
One nie są tylko dla dzieci. Zobaczcie sami – jestem pewna, że każdy, bez względu na wiek, będzie się przy nich świetnie bawił. Oto lista TOP 10 najciekawszych (moim zdaniem) planszówek dla osób od 12 – tego roku życia.
Gra pozwala na wcielenie się w rolę przedsiębiorcy, prowadzącego swój własny biznes. Brzmi fajnie? Owszem, zatrudniamy pracowników, mamy swoją firmę, ale i… musimy zapłacić ZUS, zbudować siedzibę, płacić pensje i podatki… ot, życie. Fajna propozycja dla całej rodzinki. Trochę podobna do eurobiznesu – jednak tu pracujemy „na swoje”, każdego dnia mierząc się z wyzwaniami.
Ta gra to niezłe wyzwanie. Będzie idealna dla wielbicieli gier ekonomicznych, gdzie trzeba zacząć właściwie od „zera” i stworzyć swoje własne imperium. Wcielamy się tu w rolę…krasnoluda. Tak, krasnoluda, który ma żonę (ufff;) i jaskinię. Aby się rozwijać, mieć surowce na lepszą broń czy wyroby szlachetne, musi kopać…kopiąc, dochodzi do innych jaskiń czy wielkich nieprzebytych lasów. Ale kopanie to nie jedyne zadanie – trzeba jeszcze obsiać pole, doglądać zwierząt… Ta gra naprawdę potrafi wciągnąć…i to nie tylko krasnoluda!
Uwaga, może być strrrrrrrasznie! Jeżeli ktoś lubi wampirze, lub hallowenowe klimaty, ta gra będzie dla niego. Podczas rozgrywki wcielamy się w postać hrabiego Draculi, który w tajemnicy przemierza całą Europę, tworzy nowe wampiry i zakłada pułapki na swych prześladowców. Reszta graczy to jego przeciwnicy – Łowcy, którzy mają za zadanie odnaleźć swojego wroga i zgładzić go. Czas ucieka, hrabia krok po kroku podporządkowuje sobie cały świat. Czy Łowcy zdążą go powstrzymać?
Ta gra to życie…samo życie! Planszą jest pięciopiętrowy budynek, w którym zamieszkują gracze ze swoimi rodzinami. No i ich sąsiedzi. Zadaniem graczy jest wykonywanie różnego rodzaju zadań, które należy rozdysponować wśród rodziny, sąsiadów, albo wykonać samemu. Po tym otrzymujemy punkty uznania. Wygrywa ten, który ma ich najwięcej. Jest to rewelacyjna propozycja na zimowe wieczory – dużo humoru, szczypta strategii i nawet szara codzienność staje się dobrą zabawą!
A teraz z zupełnie innej beczki. Wyobraź sobie, że jesteś potentatem kolejowym, który dostał zlecenie na budowę kolei Transsyberyjskiej oraz dwóch innych linii kolejowych. Oprócz samej budowy, do twoich zadań będzie należeć zatrudnienie robotników, specjalistów i architektów, a także zakup coraz to doskonalszych lokomotyw. W tej grze musisz wyjść na wyżyny logicznego myślenia – rozbudowana strategia daje duże pole do działania. Gra ta była prawdziwym hitem na targach w Essen
Gra jest prosta – nie znajdziesz tu ani rozbudowanej historii ani też wielkiego strategicznego wyzwania. Jest lekka, łatwa i przyjemna, a przy okazji pozwala na sprawdzenie, na ile znasz samego siebie. A może inaczej – na ile nasze wyobrażenia pokrywają się z tym co sądzą o nas inni. Uczestnicy gry zdobywają punkty typując trafnie kim lub czym byliby współgracze w alternatywnym świecie. Prawdziwy, uniwersalny „must have”!
Teraz coś dla wielbicieli historii starożytnej, albo Egiptu. Nie byłam tam jeszcze, piramid na własne oczy również nie widziałam…myślę że kiedyś to nadrobię, póki co mogę pograć w interesującą grę – gracz bowiem ląduje w Dolinie Królów, błądzi po wąskich korytarzach i przez nieuwagę gubi resztę grupy. Dociera do pełnego tajemnic grobowca faraona. Niestety nie może z niego wyjść nawet, gdyby znał drogę powrotną….kamienne wrota zamknęły się tuż na nim. I co teraz? Siąść i płakać? Oczywiście, że nie. Gracz zauważa leżący na ziemi notatnik i zagadkowy dysk. I teraz dopiero zaczyna się zabawa!
Nie znam osoby, która by chociaż nie słyszała o tym serialu. Wiem, że mimo jego „wiekowości”, wciąż ma stałe grono wielbicieli. I myślę, że to przede wszystkim z myślą o nich powstała właśnie ta gra. Gracz staje się częścią świata z „Alternatywy 4” – razem z całym peerelowskim światem, gdzie pan wszechmocny gospodarz jest alfą i omegą wszystkiego…
To gra zdecydowanie dla wielbicieli bardziej rozbudowanych planszówek. Gracz wciela się w przywódcę danej rasy i musi dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić swojej cywilizacji dobrobyt. Rozgrywka umożliwia min. rozwijanie umiejętności swoich ras a także podbijanie innych cywilizacji. Brzmi trochę fantastycznie…. Tak, ta gra jest zdecydowanie dla miłośników sci-fi.
Jak się zapewne domyślacie, ostatnia z moich propozycji jest skierowana do wielbicieli twórczości R.R.Tolkena. Jest to strategiczna gra dla dwóch graczy, oparta na wielkim finale książkowego „Hobbita”. Orki, gobliny, wagry, nietoperze z Mrocznej Puszczy, elfy, krasnoludy, Gandalf, Bilbo Baggins… wymieniać można jeszcze długo…
Obdarowanie kogoś grą planszową to nie jest taka prosta sprawa. Po pierwsze, musi lubić planszówki, po drugie, fabuła musi niejako „wstrzelić się” w zainteresowania obdarowanego i po trzecie, nie wszystkie planszówki znajdziemy w marketach. Na szczęście z pomocą przychodzą sklepy internetowe – szukając prezentu dla Bratanka, skorzystałam z hulahop.pl – znajdziecie tam nie tylko planszówki – to świetnie zaopatrzony sklep z zabawkami, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. No i jeszcze rzecz równie ważna, jeżeli nie najważniejsza, gra musi się podobać Wam. Bo na 99% tuż po otworzeniu prezentu będziecie musieli usiąść do rozgrywki… dobrej zabawy!
Kazda z tych propozycji mi sie podoba! Juz nie moge sie doczekać kiedy bede grala z corka
To naprawdę fajna zabawa… i ciekawa alternatywa na długie jesienne i zimowe wieczory!
O ile nowości – ja zatrzymałam się na Eurobiznesie 🙂 Alternatywy mnie kuszą bo uwielbiam ten serial
W takim razie ta gra jest dla Ciebie! Może spróbujesz?
Ciekawe gry, jest w czym wybierać…pozdrawiam…
Oj jest, nic tylko…grać!:)
Renesans planszówek niezmiernie mnie cieszy. Po latach zapomnienia wracaja jako alternatywa dla komputera. Są coraz ciekawsze i atrakcyjniejsze. a ich wybór jest tak wielki, że każdy znajdzie coś dla siebie ( choć u nas nadal króluje chińczyk, warcaby i karcianki, zwłaszcza remik)
Mnie również to cieszy – fajnie usiąść z bliskimi i po prostu pograć. A wybór jest po prostu ogromny! To co przedstawiłam to tylko mały procent gier planszowych – każdy znajdzie coś dla siebie…
Alternatywy 4 – ten tytuł wywoła uśmiech na nie jednej twarzy
Zgadzam się z Tobą -chcąc mieć spokojne święta lepiej je wcześniej zaplanować. Bardzo fajne propozycje , gra ze Starozytnym Egiptem w tle to coś dla mnie 🙂
Ostatnio jestem mistrzynią planowania;)
Bardzo fajnie wyglądają, ale żadnej z nich nie znam 🙂
To może czas poznać?;)
Bardzo fajne propozycje 😉 Ostatni szukałam czegoś fajnego po sklepach, ale nic nie było a tutaj podobają mi się prawie wszystkie planszówki 😉 świetny wpis 😉
Dzięki! jak coś to wiesz gdzie znajdziesz je wszystkie w jednym miejscu!
Jestem zaskoczona, bo nie znam ani jednej z przedstawianych przez Ciebie gier! Ja ostatnio bardzo chętnie gram w ryzyko, Carcassonne i Wsiąść do pociągu.
Wsiąść do pociągu? nie znam, muszę poszukać co to za gra:)
Nie znam tych gier ale w dzieciństwie lubiłam grać w Superbiznes, memory.. nada lubię grać w Scrable 😉
Też bardzo lubiłam scrable…muszę ich poszukać!
U nas króluje Scrabble, ale gdy dziecko było młodsze znaliśmy większość nowości 😉 Zaciekawiła mnie gra Alternatywy 4 😀
Nic, tylko grać!
Nie znam żadnej z tych gier ale są bardzo ciekawe. 🙂
I świetnie umilają czas w zimowe wieczory!
żadnej z tych gier nie znam, ale ogólnie uwielbiam planszówkI:)
Na rynku jest tyle planszówek, że nic tylko grać, grać, grać;)
poproszę o propozycje dla dwulatki:))
Dla dwulatki… to może „na jagody”? fabuła mniej więcej – Mieszkańcy lasu wrócili właśnie z jagodobrania.
Ten, który jako pierwszy dotrze do chatki królika z koszykiem pełnym jagód – zwycięża. W nagrodę, na zwycięzcę czeka świeżo upieczone ciasto jagodowe, zaś pozostali uczestnicy gry otrzymują pyszne nagrody pocieszenia! (http://www.hulahop.pl/trefl-little-planet-na-jagody-01382-917562)
Albo Figle-Migle w oceanie – Mali odkrywcy wypłyna w podróż po oceanie, gdzie poznają mieszkające w nim stworzenia, będa szukać podobieństw, ścigać się, bawić się w berka z rekinem i słuchać wesołych wierszyków.(http://www.hulahop.pl/trefl-little-planet-figle-migle-w-oceanie-01381-883823/)
Z doświadczenia jednak wiem, że dwulatka raczej się nie zajmie na dłużej żadną planszówką;)
Tyle gier, a ja nadal marzę tylko o Monopoly 😀
Wiesz…marzenia są po to aby je spełniać… Odmian Monopoly również jest wiele, poszperaj, jestem pewna, że któreś Cię zaciekawi!
wojny domowe mnie najbardziej zaciekawiły 😀
Samo życie;)
rzadko gram w planszówki;p
A może czas to zmienić? Planszówki znowu stały się modne!
Fajnie, że planszówki wracają do łask – i to nie tylko dzieci:)
Nie znam żadnej z Twoich ciekawych propozycji:)
Proponuję poznać…to naprawdę fajna zabawa:)
Żadnej z tych gier nie znam.
W wolnej chwili polecam – zabawa jest świetna!
Każda z propozycji bardzo mi się podoba 🙂
Może skusisz się na jakąś?;)
Dzięki za podsunięcie pomysłu na prezent dla brata – będzie miał 30 urodziny na początku grudnia, a potem są święta. On uwielbia gry – i RPG, i planszowe, i komputerowe – i zwłaszcza ta ostatnia przypadnie mu do gustu, bo uwielbia Tolkiena 🙂
Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. Do tej Tolkienowej gry są jeszcze inne części, takie dodatki do gry. Dla wielbicieli Tolkiena to prawdziwa gratka!
Witaj ciepło
Planszówki są ciekawe i rozwijają kreatywność a najwazniejsze, ze bawi się rodzina z dziećmi a to dziś rzadkość dlatego Twój tekst jest wanny i przekazę go innym….
pozdrawiam ciepło i dziekuję za komentarz
Dziękuję 🙂
Do Twoich propozycji dorzuciłabym jeszcze grę „Super Farmer”. Zakupiłam dla siostrzenicy, grałam, bardzo ładne wykonanie i ciekawa propozycja dla najmłodszych oraz całej rodziny 🙂
O, tego nie znałam… dzięki za info!
Nie znam żadnej z nich. Moją ulubioną planszówką jest Monopoly a i ostatnio spodobała mi się gra Carcassone czy jakoś tak – o budowie miast 🙂
A która odmiana Monopoly? Ostatnio dowiedziałam się, że są różne rodzaje…
Jakoś rzadko sięgam po gry planszowe, w sumie to nie wiem dlaczego, bo bardzo je lubię.
Czasem po prostu brakuje czasu…
Nie znam jeszcze żadnej z tych gier, ale z chęcią poznam bliżej 😉
zapraszam, gdybyś miała jakieś pytania, z przyjemnością pomogę!
Od dawna szukam idealnej gry planszowej, chętnie skorzystam z Twoich porad 🙂
Cieszę się, że mogłam pomóc!
Ta pierwsza gra z tego co czytam przypomina mi trochę Monopol 😉
To prawda, też miałam podobne skojarzenia..
Gry planszowe to świetny sposób na spędzenie wspólnie miłego czasu! Ja je uwielbiam, choć przyznać muszę, że do tej pory żadnej z prezentowanych w poście pozycji nie znałam. Wybór gier jest ogromny i często takie posty zbierające kilka gier w jeden opis są na wagę złota.
Sama również gubiłam się w gąszczu tych wszystkich gier – wybrałam te które wydawały się najciekawsze i jednocześnie najbardziej różnorodne.
Swietne propozycje na spedzenie wieczoru z rodzina 🙂 Wezme je pod uwage 🙂
Weź weź, to naprawdę fajna forma spędzania czasu!
Ale dawno nie grałam w planszówki 🙂
To znak, żeby zacząć znowu!;)
Fajne pomysły na wspólne spędzanie czasu:)
Chodź osobiście nie pamiętam kiedy grałam
To może warto pokusić się o jakąś grę?
nie znam zadnej z gier 😀 ale fajny wpis! 😀 przyda sie na zimowe, długie i zimne wieczory 😀
Dzięki!
Świetne propozycje. Muszę coś zamówić.
Polecam!
Dobrze, że wybór gier planszowych jest tak duży 🙂 Często sięgam po Carcassone, Catan, Splendor, 7 cudów świata.
7 cudów świata nie znam…o czym to?
Właśnie mam zamiar kupić jakąś fajną grę planszową, na długie zimowe wieczory:)
Kiedyś uwielbiałam grać w Eurobiznes, więc Jak żyć panie prezesie brzmi ciekawie, w dodatku cena przystępna (ostatnio widziałam Eurobiznes w Empiku za ponad stówę:/). Gdybyś był – też ciekawa i cena super:)
Ceny potrafią zwalić czasem z nóg, ale można znaleźć coś spokojnie w każdym pułapie cenowym…
Ciekawe pomysły na prezent i nie tylko. Bardzo lubię gry planszowe, szczególnie Eurobiznes i Scrabble, ale kilka z Twoich propozycji bardzo mnie zainteresowało, np. Gdybyś był… lub Alternatywy 4 🙂
Cieszę się, że mogłam Cię czymś zainspirować!
Uwielbiam planszówki, ale nie znam żadnej z tych gier. Czekam tylko kiedy mój synek będzie na tyle duży, aby móc z nim grać
Moja Młoda już umie, Mała natomiast…specjalizuje się w chowaniu pionków i kostki do gry w całym mieszkaniu… to też w sumie gra;)))
Żadnej z tych planszówek nie znam, ale lubię w ten sposób spędzać czas 🙂
Ja również uwielbiam planszówki!